BMW M6 przeszło lifting. Zmiany w porównaniu do poprzednika są raczej kosmetyczne
-
1
BMW M6 przeszło kurację odświeżającą. Niemiecki producent zdecydował się na poprawienie kształtów M6 we wszystkich trzech wersjach nadwoziowych. Lista zmian jest jednak znacznie mniej obszerna niż moglibyśmy się spodziewać.
Subtelny lifting flagowego M6
Lifting jaki przeszło BMW M6 nie rozczarowuje, ale też nie ma powodów do zachwytu. Modyfikację przeszedł przód, na którym pojawiły się nowe światła uzupełnione o technologię LED. Przyszli właściciele M6 będą mogli od teraz wybierać także w kilku nowych wzorach alufelg o rozmiarach 20 oraz 19 cali.
Do dyspozycji kierowców będą także nowe fotele sportowe fotele, a także dodatkowe oznaczenia M-Power (w tym te na listwach progowych, które po otwarciu drzwi będą podświetlane).
Przypomnijmy, że niezależnie od wybranej wersji nadwoziowej BMW M6 dysponuje silnikiem o pojemności 4,4 litra o mocy 560 KM. Auto przyspiesza w 4,2 s do 100 km/h i osiąga prędkość maksymalną 250 km/h. Dla najbardziej wymagających przygotowano także wersję, która dysponuje 15 KM mocy więcej.
Doświadczony redaktor serwisu motoryzacyjnego z pasją do świata samochodów. Znawca nowości i trendów branżowych, łączący wiedzę techniczną z umiejętnością pisarską. W wolnych chwilach miłośnik wyścigów i spotkań motoryzacyjnych.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
1
Szkoda, że to już nie to BMW, które było kiedyś. Nie ma tego charakteru, np. co kultowe BMW E24. Kiedyś to były auta. Sam zastanawiam się właśnie, czy zamiast używanego E60 nie kupić sobie E24 i władować jakieś 40 tys. w generalny remont. Muszę przyznać, że wrażenie jakie robi na mnie E24 jest niepowtarzalne. Bardzo podoba mi się też SEC 560, ale dostanie dobrze utrzymanego egzemplarza graniczy dzisiaj z cudem. Szkoda, że dobre auta odchodzą tak szybko. Dzisiaj wszystkie auta niemieckich producentów są bez jakiegoś specjalnego charakteru i nie budzą tych emocji. Pozdrawiam wszystkich fanów BMW.