Baba za kierownicą
No i co powiecie w tym temacie? Wiem, że są wyjątki i niektóre kobiety prowadzą samochody bardzo dobrze, ale jednak większość kobiet się do tego nie nadaje.
3 odpowiedzi
Ja jestem instruktorem prawa jazdy i powiem tak. Znacznie lepiej pracuje mi się z kobietami. One na początku zupełnie nic nie wiedzą. Ale o to chodzi. To jest całkowicie świeży materiał, z którym można pracować, kształtować dobre nawyki. No i później są naprawdę bardzo dobrymi kierowcami. Kiedy przychodzi do mnie młody chłopak, który zgrywa się i mówi, że co to on nie potrafi to szlak mnie trafia, bo naprawdę nie wie o czym mówi, ale się popisuje. No i zazwyczaj później wszystko to wychodzi na egzaminach.
Kobiety jeżdżą o wiele wolniej niż mężczyźni. To jest fakt, a nie żaden stereotyp. Ale czy to tak naprawdę źle? Przecież wtedy jazda jest o wiele bardziej bezpieczna. No, ale facet nie może jechać przepisowo, bo kumple się z niego będą śmiali. No ale fakt faktem jak się słyszy o jakiś wypadkach to bardzo rzadko słyszę o tym, żeby spowodowała go kobieta. Czasami oczywiście się zdarzają, ale zazwyczaj kobiety doprowadzają do mniej groźnych zdarzeń, takich kolizji. No szczególnie na skrzyżowaniach. Ale nikt nie ucierpi. No a faceci... to już gorzej.
A ja tam nienawidzę bab za kierownicą. Człowiek się spieszy, a tu jedzie tak święta krowa i nawet nie raczy przyspieszyć. Kobiety nie przepuszczają na rondach lub skrzyżowaniach, ale od mężczyzn tego oczekują. A poza tym nie są kulturalne. Jeśli ktoś je na przykład przepuszcza, to nawet nie podziękują. Nie wiem, może nie znają zwyczajów. Ale fakt faktem nie czułbym się bezpiecznie jadąc z kobietą. Wolę prowadzić sam. Nigdy nie dałem mojej dziewczynie poprowadzić mojego samochodu.
Twoja odpowiedź
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
0