Tak i to szczególnie jeśli chodzi o klimatyzację czy przegrzewanie się silnika. Jak zobaczysz takie objawy to może znaczyć, że coś się zepsuło. Jednak nie tylko. Może to oczywiście oznaczać, że chłodnica w naszym samochodzie wymaga tylko i wyłącznie jakiegoś czyszczenia. Nie będzie to oczywiście nas wtedy dużo kosztowało. Lepiej sprawdzić to samemu. Mechanik na pewno powie, że to coś się zepsuło i że musimy coś pilnie wymienić i że bez naprawy się nie obejdzie. Bardzo często jest to bzdura i po prostu chęć zarobienia na nas.

Dokładnie. Zanim pojedziesz do warsztatu to sprawdź chłodnicę. Nie pod kątem wycieków, ale czy nie jest brudna. Tylko trzeba to zrobić dokładnie, bo nie każdy brud na chłodnicy będzie widać na pierwszy rzut oka. Czasami powierzchnia wymiennika wydaje się naprawdę względnie czysta, a tak naprawdę pod zaschniętym błotem mogą być na przykład pozatykane jakieś przestrzenie pomiędzy blaszkami oraz rurkami. No i wtedy powietrze będzie docierało tylko do przedniej części chłodnicy i zamias ją opływać to będzie tam tylko. No i później skuteczność chłodzenia spada.

Jasne, że myć chłodnicę. Ten element może wpłynąć na wiele rzeczy i mechanizmów w samochodach. Tym bardziej trzeba to robić jeśli mamy samochód wyposażony w klimatyzację. Tutaj chłodnice montuje się przed chłodnicą silnika. No i czasami też elementy te będą łączone ze sobą. Jak ten cały bród oblepi nam skrapacz to chłodnica silnika zostanie pozbawiona dopływu schładzającego ją powietrza. I będziesz miał naprawdę bardzo duży problem. Nie tylko chłodnica padnie, ale też klimatyzacja nie będzie mogła działać w żaden sposób poprawnie.