Odszkodowanie po wichurze [zniszczony samochód]
Ostatnio u mnie w mieście była spora nawałnica no i drzewo spadło mi na samochód. Trochę tych kosztów naprawy będzie. Ale tak się zastanawiam nad tym czy można to załatwić w jakiś sposób. Czy można się starać o jakieś odszkodowanie? Czy jest to w ogóle możliwe? I jak to zrobić?
3 odpowiedzi
No nie wiem z OC osoby, która jest właścicielem tego terenu będzie naprawdę trudno uzyskać jakieś odszkodowanie. No ale najlepiej chyba z własnego AC, o ile się takie ubezpieczenie w ogóle posiada. Tylko w tym przypadku może być ciężko trochę. Ubezpieczyciel na pewno będzie chciał poznać wszystkie szczegóły, będzie bardzo drobiazgowy. No i prawdopodobnie będzie sprawdzał też czy na pewno dokonałeś wszelkich proccedur, które są zawarte w umowie. Jak tego nie dopełniłeś to naprawdę nie masz co liczyć na jakieś odszkodowanie. Będzie to raczej nierealne do zdobycia. Chyba że dostaniesz tylko część.
Dokładnie. Z AC będzie najlepiej. No i jak nie jesteś pewny czy wszystkich warunków dopełniłeś to najlepiej będzie jak zaraz przeczytasz dokładnie rozdział umowy, w którym pisze się o tym co trzeba zrobić w przypadku zgłaszania szkody. Ubezpieczyciel na pewno określi ile czasu będziesz miał na zgłoszenie zdarzenia i w jakiej formie będziesz musiał to zrobić. Z tego co pamiętam to zawsze taką szkodę powinno zgłaszać się w terminie od 5 do 7 dni. No czasami firmy dają więcej czasu, ale zdarza się to bardzo rzadko.
Tylko nie każda polisa AC ma to, że dostaniesz odszkodowanie w takiej sytuacji. Trzeba sprawdzić czy masz w polisie zapisane, że dostaniesz odszkodowanie za szkody, które zostały wyrządzone przez naturę, czyli na przykład wichurę lub też grad. No bo tak nie zawsze jest. Ja na przykład tak nie miałem. Nie byłem tego nawet świadomy i jak później przyszło co do czego to mi się śmiali prosto w twarz, że z czym ja do nich przychodzę. No ale chyba wypadałoby poinformować człowieka o tym, że trzeba ewentualnie dopłacić za taką usługę. Oni tak robią ludzi w konia, że to się w głowie nie mieści. Płacić to każą, ale jak będą oni musieli zapłacić to tysiące problemów.
Twoja odpowiedź
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.