Jak odłączyć akumulator w samochodzie z komputerem?

Akumulator to źródło energii każdego samochodu. Bez niego niemożliwe byłoby uruchomienie silnika oraz towarzyszących mu systemów. Chcąc zadbać o jego odpowiedni stan, czasem może wymagać odłączenia. Jak to zrobić i co w przypadku, gdy samochód wyposażony jest w komputer pokładowy lub system start&stop?

Co zrobić, gdy akumulator się rozładuje?

Rozładowany akumulator samochodowy to spory problem, gdyż uniemożliwia on uruchomienie auta. W takim przypadku nie ma innego wyjścia niż doładowanie baterii. Jeśli rozładowanie nie jest głębokie, w tym celu można wykorzystać kable rozruchowe. 

Chcąc doładować akumulator za pomocą kabli, trzeba pamiętać, że nie jest to możliwe w każdym samochodzie. Jakich aut nie można doładowywać w ten sposób? Producenci odradzają to w przypadku wielu nowszych modeli. Dlatego przed zastosowaniem takiego rozwiązania warto zapoznać się z instrukcją obsługi swojego samochodu. 

Aby doładować akumulator samochodowy, trzeba użyć kabli rozruchowych. Bardzo ważne jest zachowanie prawidłowej kolejności podpinania. Pierwszym krokiem jest wyłączenie silnika samochodu, który służy jako dawca prądu. Wtedy podłączamy czerwony przewód do bieguna dodatniego akumulatora dawcy. Następnie należy podłączyć drugi koniec do tego samego bieguna w akumulatorze biorcy. 

Następnie podpinamy czarny przewód do bieguna ujemnego akumulatora dawcy. Drugi koniec należy wpiąć do masy w samochodzie biorcy. Będzie to niepomalowany, metalowy element w komorze silnika. 

Przy podłączaniu kabli trzeba pamiętać o ryzyku związanym z nieprawidłową kolejnością lub miejscem wpięcia. W takim wypadku możemy odwrócić bieguny akumulatora. To może z kolei doprowadzić do wybuchu akumulatora, który w środku zawiera żrący kwas solny. Z kolei dotknięcie końcem przewodu elementu w aucie dawcy po podłączeniu jednej klemy, może doprowadzić do przypadkowego zwarcia. 

Po podłączeniu kabli można już uruchomić silnik samochodu dawcy. Następnie, po kilkunastu minutach auto biorcy powinno się bez problemów uruchomić. Wtedy można przejść do odłączania akumulatora. Robimy to w odwrotnej kolejności do podłączania. Najpierw odpinamy masę, potem czarny kabel z akumulatora. Następnie czerwony przewód z baterii biorcy i dawcy. 

Standardowe ładowanie nie wystarczy — jak ponownie naładować akumulator samochodowy?

Jeśli podłączenie akumulatora do innego auta nie przyniesie skutku, musimy wyjąć baterię i naładować ją za pomocą zewnętrznego źródła prądu i prostownika. Można zrobić to w warsztacie samochodowym lub własnym domu, jeśli dysponujemy odpowiednim urządzeniem. 

Jak odłączyć akumulator w samochodzie?

Samodzielne odłączenie akumulatora to dość prosta czynność, lecz nie w każdym samochodzie. Trzeba pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i odpowiedniej kolejności odpinania. Przede wszystkim, wyjąć akumulator możemy głównie w samochodach starszych. Ich silniki nie są pełne układów elektronicznych, które mogłyby ulec uszkodzeniu w wyniku odłączenia baterii. 

W pierwszej kolejności należy wyłączyć silnik. Następnie należy wyłączyć wszystkie odbiorniki prądu. Mowa tu o radiu, klimatyzacji, czy żarówkach. Dopiero wtedy można bezpiecznie odłączyć akumulator. 

Bardzo ważna jest kolejność odpinania biegunów. Jako pierwszą zdejmujemy klemę ujemną. W ten sposób ograniczamy ryzyko powstania zwarcia. Druga jest klema plusowa. Po odłączeniu akumulatora można go bezpiecznie wyjąć z komory silnika. 

Jak podłączyć akumulator?

Aby podłączyć akumulator, wystarczy ponownie umieścić go we właściwym dla niego miejscu. Przed tym warto przeczyścić klemy oraz podstawę mocowania, oraz dokładnie wysuszyć wszystkie elementy. W ten sposób zadbamy o prawidłowe działanie instalacji elektrycznej samochodu. 

Podłączanie akumulatora zaczynamy od klemy dodatniej. Następnie podpinamy biegun ujemny. Gdy akumulator samochodowy jest na swoim miejscu czas sprawdzić działanie instalacji samochodu. W tym celu należy po kolei uruchamiać wszystkie układy auta, w tym żarówki, radio czy klimatyzację i upewnić się, że pracują prawidłowo. 

Akumulator w samochodzie z komputerem — czy można go odłączyć samodzielnie?

Sytuacja nie jest taka prosta w przypadku samochodów wyposażonych w nowoczesny komputer pokładowy. W ich przypadku samodzielna wymiana akumulatora może być czynnością bardzo niebezpieczną. Ze względu na rozbudowany system elektroniczny sterujący pracą całej jednostki i wszystkich zawartych w niej układów, odłączenie akumulatora wymaga specjalistycznego sprzętu. 

W takim wypadku wystarczy udać się do warsztatu. W przeciwnym razie po samodzielnym odłączeniu komputer nie pozbędzie się błędów wyświetlanych na ekranie. Korzystając ze specjalistycznego sprzętu uda się zarejestrować odłączenie akumulatora, a także jego podłączenie. 

Trzeba pamiętać, że w nowoczesnych samochodach z komputerem pokładowym wyjęcie akumulatora spowoduje zresetowanie ustawień użytkownika. Dzięki oprogramowaniu, z którego korzystają mechanicy, udają się je zachować nawet po odłączeniu akumulatora. Dlatego warto zlecić taką czynność sprawdzonemu warsztatowi. 

Odłączenie akumulatora w samochodzie z komputerem i systemem start&stop?

Jeszcze bardziej problematyczne są auta z systemem start&stop. Jest on montowany w większości samochodów produkowanych w ostatnich latach. Odpowiada za wyłączanie i włączanie silnika podczas krótkich postojów. Auta z systemem start&stop są wyposażone są we wzmocniony rozrusznik oraz specjalny akumulator, który jest odporny na ciągłe spadki i wzrosty napięcia. To jednak sprawia, że wymiana akumulatora nie jest taka prosta, jak w przypadku starszych pojazdów.

W większości przypadków dobry mechanik zamontuje taki akumulator w ściśle okreslony przez producenta sposób, dzięki czemu auto będzie działać bez żadnych problemów. Decydując się na taką czynność samemu konieczne, będzie ponowne ustawienie wszystkich opcji użytkownika. Może to także sprawić, że akumulator nie będzie działać prawidłowo. W skrajnych przypadkach bateria nie zasili systemów działających, gdy silnik jest wyłączony. 

Kiedy warto zdecydować się na wyjęcie i podłączenie akumulatora?

Istnieją sytuacje, w których wyjęcie baterii to najlepszy sposób na zadbanie o żywotność akumulatora. Jeśli wyjeżdżamy na wakacje i samochód ma stać przez kilkanaście dni, a nawet kilka tygodni, odłączenie go pozwoli na uchronienie go przed wyładowaniem. 

Odłączanie akumulatora to także częsta praktyka w razie wypadków czy kolizji, w których zniszczeniu uległ przód auta. W takiej sytuacji mogło dojść do uszkodzenia obwodów elektrycznych. To tworzy ryzyko powstania zwarcia, które byłoby zagrożeniem dla komponentów samochodu, a także osób w jego najbliższej okolicy, w tym ratowników medycznych. 

Jak prawidłowo dbać o akumulator, by przedłużyć jego żywotność?

Warto zadbać o żywotność akumulatora i użytkować go tak, by wytrzymał wiele lat. W ten sposób oddalamy od siebie konieczność zakupu nowego akumulatora, który w dzisiejszych autach potrafi kosztować niemałe sumy. Jak prawidłowo eksploatować ten element auta?

Największym wrogiem każdego akumulatora jest głębokie rozładowanie. Dlatego trzeba za wszelką cenę nie dopuszczać do sytuacji, w których bateria mogłaby się wyładować. Aby temu zapobiegać, wystarczy wyjąć i podłączyć akumulator do prostownika, jeśli samochód nie będzie używany przez dłuższy czas. W przypadku krótkiej przerwy wystarczy odpięcie akumulatora od instalacji auta. 

Akumulatory są też bardzo wrażliwe na pokonywanie krótkich dystansów. Kilometrowe trasy są nie wystarczające, by uzupełnić energię wymaganą podczas rozruchu samochodu. Dlatego warto regularnie wybrać się na dłuższą przejażdżkę, w trakcie której alternator uzupełni energię w baterii. 

Warto też regularnie sprawdzać stan naładowania akumulatora. Jest to szczególnie istotne w sezonie zimowym. Ze względu na swoją konstrukcję, baterie samochodowe są bardzo wrażliwe na ekstremalne temperatury. Kilka dni mrozów jest w stanie wyładować je tak, że konieczny będzie zakup nowego akumulatora. Szczególnie jeśli brak energii będzie się regularnie powtarzać. 

Jednocześnie powinniśmy pamiętać, że każdy akumulator ma swoją określoną żywotność. Po kilku latach jego pojemność spadnie na tyle, że jedynym rozwiązaniem będzie nowy akumulator. W takiej sytuacji szybki zakup świeżej baterii oszczędzi wiele nerwów związanych z trudnościami z odpalaniem o poranku. 

Bartosz Śledź

Doświadczony redaktor serwisu motoryzacyjnego z pasją do świata samochodów. Znawca nowości i trendów branżowych, łączący wiedzę techniczną z umiejętnością pisarską. W wolnych chwilach miłośnik wyścigów i spotkań motoryzacyjnych.