Bartosz Śledź CZYTAJ BIO AUTORA

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.

Nieużywany czy nie używany? 

Ech, te zawiłości polskiego języka! Nieraz można się pogubić, zwłaszcza gdy chodzi o pisownię słów, które wydają się proste. W dziedzinie motoryzacji często mamy do czynienia ze słowem „nieużywany”. Niby nic wielkiego, a potrafi namieszać w głowie niejednemu sprzedawcy auta czy autorowi ogłoszenia. Jak zatem pisać poprawnie – nieużywany czy nie używany?

Nieużywany razem czy osobno? Zasady pisowni

Stoisz przed dylematem: nieużywany razem czy osobno? Spokojnie, nie ty jeden! Ta zagwozdka męczy wielu, od sprzedawców aut po copywriterów piszących o motoryzacji. A zasada jest prosta – nieużywany piszemy razem. 

To samo tyczy się formy żeńskiej. Nieużywana razem czy osobno? Znowu – razem.  Możesz sobie to wyobrazić jako jeden z tych nierozłącznych duetów, jak olej i benzyna.

Ale uwaga! Jest haczyk. Kiedy piszemy „nie używany” osobno? Gdy chcemy podkreślić, że coś nie jest używane w danej chwili. Na przykład: „Ten klucz francuski nie jest używany do dokręcania śrub w silniku”. Widzisz różnicę?

Pisownia słowa nieużywany – czyli jak nie wpakować się w językowe tarapaty 

Teoria teorią, ale jak to wygląda użycie słowa „nieużywany” w praktyce? Wyobraź sobie, że chcesz sprzedać auto. Stoi ono na parkingu jak nowe, bo prawie go nie używałeś. Jak to opisać?

„Nieużywany samochód na parkingu czeka na nowego właściciela” Albo: „Sprzedam auto, które od roku stoi nieużywane”. A co powiesz na „Kilkuletnie nieużywane opony w idealnym stanie”? Brzmi lepiej niż „nie używane opony”, prawda?

Skoro już jesteśmy przy słowie „nieużywany” dowiedzmy się kilka wartościowych rzeczy motoryzacyjnych nawiązujących do niego. 

Nieużywane auto a OC – czyli jak nie wpaść w finansowe tarapaty

Teraz coś, co może cię zaskoczyć. Masz nieużywane auto a OC i tak musisz płacić. Tak, dobrze przeczytałeś. Nawet jeśli Twój samochód stoi w garażu i zbiera kurz, ubezpieczenie musi być opłacone. To jak z tym podatkiem od nieruchomości – płacisz, choćbyś w domu nie mieszkał.

Ale dlaczego? Wyobraź sobie, że twoje nieużywane auto nagle postanawia się przetoczyć (bo zapomniałeś zaciągnąć hamulec ręczny) i uderza w sąsiada grill. Bez OC byłbyś w niezłych tarapatach!

Używane, ale jakie? Czyli jak nie kupić kota w worku

Co, jeśli to ty chcesz kupić używane auto? Tu pojawia się pytanie: „jakich samochodów używanych nie kupować?”. I tu zaczyna się prawdziwa zabawa.

Paradoksalnie, długo nieużywany samochód może być gorszy niż ten regularnie eksploatowany. Wyobraź sobie starego malucha, który stał w stodole przez 20 lat. Nieużywane auto również niszczeje, np. wszystkie uszczelki są zeschnięte, hamulce zardzewiałe lub posiada jeszcze inne wady. 

Dlatego przy zakupie zwróć uwagę na kilka rzeczy:

  1. Stan techniczny – długo nieużywany samochód może mieć więcej problemów niż myślisz. Sprawdź akumulator, hamulce, zawieszenie. I nie daj się zwieść błyszczącemu lakierowi!
  2. Historia serwisowa – regularne przeglądy są kluczowe, nawet dla auta, które większość czasu spędza w garażu. Brak pieczątek w książce serwisowej? Czerwona flaga!
  3. Przebieg – nieużywany samochód o podejrzanie niskim przebiegu? Hmm, coś tu śmierdzi (i nie, to nie stary olej). Uważaj na cofnięte liczniki!
  4. Opony – kilkuletnie nieużywane opony mogą wyglądać jak nowe, ale guma się starzeje. Lepiej wymienić je na nowe, niż ryzykować poślizg na pierwszym zakręcie.
  5. Rdza – sprawdź dokładnie podwozie. Nieużywane auto stojące na wilgotnym podłożu to raj dla korozji.

Pamiętaj też, że samochód stoi nieużywany z jakiegoś powodu. Może poprzedni właściciel odkrył jakąś poważną usterkę i stwierdził, że nie warto naprawiać? Zawsze pytaj, dlaczego auto nie było używane!

Jak pisać ogłoszenia, czyli sztuka uwodzenia kupującego

Masz nieużywane auto i chcesz je sprzedać. Jak napisać ogłoszenie, żeby nie odstraszyć potencjalnych kupców?

Po pierwsze, bądź precyzyjny. „Nieużywany samochód na parkingu” brzmi lepiej niż „Auto stoi i się kurzy”. Po drugie, bądź uczciwy. Jeśli samochód stoi nieużywany od roku, napisz to wprost. Lepiej, żeby kupujący wiedział, na co się pisze.

Pamiętaj też o tych małych rzeczach, które robią różnicę. „Kilkuletnie nieużywane opony w komplecie” brzmi lepiej niż „Stare opony gratis”.

Nieużywany czy nie używany? Tak więc już wiesz jak piszemy nieużywany razem czy oddzielnie!

bartosz-sledz

Doświadczony redaktor serwisu motoryzacyjnego z pasją do świata samochodów. Znawca nowości i trendów branżowych, łączący wiedzę techniczną z umiejętnością pisarską. W wolnych chwilach miłośnik wyścigów i spotkań motoryzacyjnych.

Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?

Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.

MACIE RACJĘ. NAPISZĘ KOMENTARZ
0

Bartosz Śledź

Doświadczony redaktor serwisu motoryzacyjnego z pasją do świata samochodów. Znawca nowości i trendów branżowych, łączący wiedzę techniczną z umiejętnością pisarską. W wolnych chwilach miłośnik wyścigów i spotkań motoryzacyjnych.
Oceń ten artykuł

Nieużywany czy nie używany? 

Oceń
Ocena 0/5 na podstawie ocen
Czy jako kierowca powinieneś bać się chorób oczu?

Bartosz Śledź

9 godzin

Czym zabezpieczyć reflektory po polerowaniu?
auto

Bartosz Śledź

3 dni

Czy Mercedes jest drogi w utrzymaniu?
mercedes

Bartosz Śledź

4 dni

Jak wyłączyć inteligentne ładowanie?
auto

Bartosz Śledź

5 dni

Jak sprawdzić, czy radio rozładowuje akumulator?
radio samochodowe

Bartosz Śledź

6 dni

Czym zabezpieczyć progi w samochodzie?
auto

Bartosz Śledź

1 tydzień

Czekamy na Twój komentarz

0 komentarzy na temat “Nieużywany czy nie używany? ”

Napisz komentarz ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *