Nowelizacja ustawy o PIT
-
1
Do tej pory podatnik PIT, który używała prywatnego samochodu w prowadzonej działalności gospodarczej, mógł uwzględnić w kosztach podatkowych wszelkie wydatki związane z jego używaniem (do wysokości limitu kilometrów wynikających z prowadzonej ewidencji). W tym roku to się zmieni.
Nowelizacja ustawy to duże zmiany dla przedsiębiorców
Od 2019 r. podatnicy są zwolnieni z uciążliwego obowiązku prowadzenia ewidencji pojazdu. Od tego roku koszt podatkowy jest stały i wynosi 20% ponoszonych wydatków oraz składek na używanie samochodu. Jest jednak pewien dylemat, jak podatnik ma udowodnić urzędnikowi skarbowemu, że pojazd używany był w celach związanych z działalnością gospodarczą? Tego do tej pory nie rozstrzygnięto.
Ponadto wprowadzone przepisy sprawiają, że korzystniej podatkowo będzie wykorzystać w swojej działalności gospodarczej samochód pożyczony, a nie własny. Podatnik pożyczający auto będzie miał prawo do zaliczenia w koszty podatkowe aż 75% lub nawet 100% kosztów używania pojazdu osobowego, w przypadku prowadzenia ewidencji.
Z nowelizacji wynika również, że najkorzystniej pożyczyć samochód od osób spokrewnionych, gdyż takie użyczenie nie będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami podatkowymi.
Doświadczony redaktor serwisu motoryzacyjnego z pasją do świata samochodów. Znawca nowości i trendów branżowych, łączący wiedzę techniczną z umiejętnością pisarską. W wolnych chwilach miłośnik wyścigów i spotkań motoryzacyjnych.
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
1
Wychodzi na to, że lepiej pożyczyć samochód od ojca i wpisać go w działalność gospodarczą niż wziąć samochód na siebie. Jak dla mnie ta nowelizacja nie działa na korzyść przedsiębiorców, a wręcz przeciwnie. Jak widać samodzielność się w ogóle nie opłaca w 2019 r. Ja mam samochód osobowy, który konieczny jest w codziennej pracy w mojej firmie, jednak od lat spisuję całą ewidencję, więc nie mam problemu z rozliczeniem podatku. Nie da się jednak ukryć, że prowadzenie takiej ewidencji niektórych może przerazić.