Bartosz Śledź CZYTAJ BIO AUTORA

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.

Klemy do akumulatora — jak podłączyć?

Rozładowany akumulator samochodowy skutecznie unieruchamia auto i sprawia, że odpalenie silnika w tradycyjny sposób jest niemożliwe. W takim wypadku trzeba skorzystać z pomocy, jaką są kable rozruchowe. Jak poprawnie podłączyć klemy do akumulatora?

auto

Źródło: pexels.com

Przyczyny rozładowania akumulatora

Praktycznie każdy kierowca spotkał się z sytuacją, w której w mroźny zimowy poranek jego samochód nie chce odpalić. Najczęściej powodem jest rozładowany akumulator. Ze względu na swoją konstrukcję, baterie samochodowe są bardzo wrażliwe na ekstremalne temperatury. Dlatego czasem silnika nie uda się uruchomić w trakcie mrozu.

Akumulator samochodowy może też rozładować się ze względu na brak użytkowania. Jeśli samochód zbyt długo stał nieuruchamiany, bateria prędzej czy później się rozładuje. W takiej sytuacji trzeba skorzystać z pomocy, by uruchomić auto. 

Rozładowanie akumulatora w samochodzie może też wynikać z awarii układu elektrycznego. Zasila on np. centralny zamek czy oświetlenie w aucie. Energię pobierają też urządzenia elektryczne, które w teorii są wyłączone, lecz i tak utrzymują niewielki, ale w dalszej perspektywie istotny pobór prądu. Dlatego powinno się wyjmować np. nieoryginalne radio, czy ładowarkę z gniazda zapalniczki. 

Auto z rozładowanym akumulatorem — jak je odpalić?

Najstarszym rozwiązaniem jest uruchomienie auta na pych. W tym celu wystarczy przepchnąć lekko samochód tak, by powoli się poruszał i spróbować uruchomić silnik. Rozwiązanie to może być tragiczne w skutkach w przypadku nowszych aut. Na pych nie można odpalać aut z napędem na cztery koła, a także nowszymi silnikami, gdyż może to skutkować uszkodzeniem układu napędowego, przeskoczeniem rozrządu lub inną awarią. Zamiast tego akumulator trzeba doładować. 

W naładowaniu rozładowanego akumulatora pomogą kable rozruchowe. To element wyposażenia auta, który zawsze warto przy sobie mieć, by nie zostać zaskoczonym przez rozładowaną baterię. Przewody rozruchowe pozwalają na naładowanie akumulatora przy użyciu innego, sprawnego samochodu. Aby ich użycie było bezpieczne, trzeba podłączyć je w poprawny sposób. 

Jak poprawnie podłączyć kable rozruchowe?

Mało kto wie, jak poprawnie podłączyć kable rozruchowe. Ta, z pozoru prosta czynność, jest niezwykle często wykonywana błędnie, co niesie za sobą spore zagrożenie. Po pierwsze akumulator w samochodzie dawcy musi być większy od tego w aucie biorcy. W innym wypadku ryzykujemy tym, że będziemy musieli naładować też drugi samochód.

Taka sytuacja często występuje, gdy akumulator padnie w aucie z jednostką diesla. Samochody z silnikiem benzynowym mają z reguły mniejsze akumulatory, przez co mogą nie być w stanie wystarczająco naładować akumulatora zasilającego diesla. Ponadto warto przeczyścić delikatnie klemy w akumulatorze przed podłączeniem kabli rozruchowych. W ten sposób zadbamy o prawidłowy przepływ prądu. 

Kolejną ważną kwestią jest kolejność podłączania. Jeśli spróbujemy podłączyć kable rozruchowe do niewłaściwych miejsc, zagrożeniem będzie zamiana biegunów. W jej wyniku akumulator może nawet eksplodować, co jest bardzo niebezpieczne ze względu na kwas solny zawarty w elektrolicie. 

Jak podłączyć kable rozruchowe w prawidłowy sposób? Na początku musimy wyłączyć silnik samochodu dawcy. Po wyłączeniu silnika czerwony przewód podłączamy do bieguna dodatniego w aucie ze sprawnym akumulatorem. Trzeba przy tym uważać na drugi koniec kabla. Jeśli dotknie on jakiegoś metalowego elementu w samochodzie dawcy, może dojść do zwarcia i uszkodzenia układów elektrycznych. Drugi koniec należy podłączyć do bieguna dodatniego w samochodzie biorcy.

Następnie czas na czarny przewód. Najpierw podłączamy go do bieguna ujemnego w aucie dawcy. Przechodząc do podłączenia drugiego końca, wiele osób może błędnie uznać, że należy przymocować go do bieguna ujemnego. Zamiast tego powinien zostać wpięty do masy samochodu biorcy. W tej roli sprawdzi się dowolny metalowy, niemalowany element w komorze silnika. 

Gdy już udało nam się poprawnie podłączyć kable rozruchowe, uruchamiamy silnik samochodu dawcy. Aby przyspieszyć ładowanie, warto wyłączyć odbiorniki prądu zarówno w samochodzie dawcy, jak i biorcy. Można też delikatnie zwiększać prędkość obrotową, z jaką pracuje silnik auta pożyczającego prąd. Po kilku/kilkunastu minutach można spróbować uruchomić silnik samochodu biorcy. 

Jeśli nie uda się uruchomić silnika za pierwszą próbą, nie powinniśmy się poddawać. W takiej sytuacji możemy dać mu jeszcze kilka do kilkunastu minut. Jeśli po około 30 minutach dalej nie uda się uruchomić auta, to akumulatora nie da się już naładować za pomocą kabli rozruchowych. 

Z kolei, gdy silnik uda się uruchomić, można przejść do odłączania kabli. Robimy to w odwrotnej kolejności jak w przypadku podłączania. Najpierw odpinamy kabel od masy samochodu, następnie od akumulatora. Na koniec odpinamy przewód dodatni najpierw od biorcy, a następnie od dawcy. 

Bardzo ważne jest, by po naładowaniu nie gasić od razu samochodu. W innym wypadku ponowne uruchomienie silnika może wymagać kolejnego użycia kabli rozruchowych. Zamiast tego warto wybrać się na co najmniej kilkunastokilometrową przejażdżkę, najlepiej poza miastem. W jej trakcie alternator zdoła wytworzyć wystarczająco dużo energii elektrycznej, by naładować akumulator. W ten sposób auto bez problemu uruchomi się nawet na drugi dzień. 

Co zrobić, gdy silnik nie uruchamia się po podłączeniu kabli?

Jeśli mimo długiego ładowania auta za pomocą kabli rozruchowych samochód dalej nie odpala, akumulator jest głęboko rozładowany. W takim wypadku trzeba go ponownie naładować za pomocą prostownika. To specjalne urządzenie, które pozwala na naładowanie baterii przy głębokim rozładowaniu. Aby doładować w ten sposób akumulator, trzeba zabrać go do miejsca z dostępem do prądu. Wpierw czerwony kabel powinien zostać przyłączony do bieguna dodatniego akumulatora. Następnie mocujemy czarny kabel do bieguna ujemnego. Potem wystarczy podłączyć prostownik do prądu i pozwolić mu pracować. 

Przy poważnym rozładowaniu istnieje ryzyko, że w razie całkowitego rozładowania akumulatora jego maksymalna pojemność spadnie na tyle, iż nie będzie nadawał się do dalszego użytku. W takiej sytuacji nie ma innego wyjścia niż zakup nowego akumulatora. Przy tym należy pamiętać o oddaniu poprzedniej baterii. W innym wypadku do ceny akumulatora trzeba dopłacić.

Jak prawidłowo korzystać z akumulatora w samochodzie

Ryzyko rozładowania akumulatora można też zmniejszyć poprzez odpowiednią eksploatację. Przede wszystkim należy pamiętać o wyłączaniu wszelkich urządzeń elektrycznych w trakcie postoju. W innym wypadku bateria może szybko zostać opróżniona. Bardzo ważne jest też to, by auto regularnie miało okazję do przejechania nieco dłuższego dystansu. Na krótkich trasach alternator nie zdąży wystarczająco doładować baterii, tak by uzupełnić prąd zużyty na rozruch oraz zasilenie urządzeń elektrycznych w samochodzie. 

Ponadto w razie planowanych kilkudniowych, a nawet i dłuższych postojów akumulator warto wyjąć z samochodu i podłączyć pod prostownik. W ten sposób bateria pozostanie naładowana i nie zmniejszy się jej maksymalna pojemność. Jest to szczególnie ważne w okresie zimowym, gdy kilka dni bez rozruchu jest w stanie kompletnie wyładować nawet najbardziej naładowany akumulator. W takiej sytuacji podłączenie akumulatora do prostownika oszczędzi wielu zbędnych problemów z rozruchem. 

bartosz-sledz

Doświadczony redaktor serwisu motoryzacyjnego z pasją do świata samochodów. Znawca nowości i trendów branżowych, łączący wiedzę techniczną z umiejętnością pisarską. W wolnych chwilach miłośnik wyścigów i spotkań motoryzacyjnych.

Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?

Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.

MACIE RACJĘ. NAPISZĘ KOMENTARZ
0

Bartosz Śledź

Doświadczony redaktor serwisu motoryzacyjnego z pasją do świata samochodów. Znawca nowości i trendów branżowych, łączący wiedzę techniczną z umiejętnością pisarską. W wolnych chwilach miłośnik wyścigów i spotkań motoryzacyjnych.
Oceń ten artykuł

Klemy do akumulatora — jak podłączyć?

Oceń
Ocena 0/5 na podstawie ocen
Czy jako kierowca powinieneś bać się chorób oczu?

Bartosz Śledź

16 godzin

Czym zabezpieczyć reflektory po polerowaniu?
auto

Bartosz Śledź

3 dni

Czy Mercedes jest drogi w utrzymaniu?
mercedes

Bartosz Śledź

4 dni

Jak wyłączyć inteligentne ładowanie?
auto

Bartosz Śledź

5 dni

Jak sprawdzić, czy radio rozładowuje akumulator?
radio samochodowe

Bartosz Śledź

6 dni

Czym zabezpieczyć progi w samochodzie?
auto

Bartosz Śledź

1 tydzień

Czekamy na Twój komentarz

0 komentarzy na temat “Klemy do akumulatora — jak podłączyć?”

Napisz komentarz ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *